wtorek, 28 lutego 2012

Czy wiesz, że...

Pierwszą zmianą, od której należy zacząć szeroko pojęty proces odbudowy ciała  jest usystematyzowanie  posiłków.

 To bardzo ważne by nie tylko jeść dobrze jakościowo ( dbając o wysoką wartość odżywczą pożywienia ) , ale również zachować odpowiednią ilość posiłków  oraz właściwe proporcje przyjmowanych pokarmów. Wówczas organizm nie będzie miał tendencji do odkładania niechcianych  zapasów , a nam zdecydowanie łatwiej będzie uzyskać i utrzymać smukłą linię. 

A oto jak procentowo, przedstawia się zapotrzebowanie naszego organizmu na energię,
w ciągu całego dnia:

                                           
I śniadanie                                25 - 30 %
II śniadanie                                  5 - 10 %
Obiad                                        30 - 35 %
Podwieczorek                              5 - 10 %
Kolacja                                      25 - 30 %

Najczęstszym błędem żywieniowym jaki przychodzi nam popełniać jest rezygnowanie ze śniadań ( często z obu). A szkoda bo to właśnie śniadanie rozkręca na nowo metabolizm oraz sprawia, że przez cały dzień utrzymuje się jego wysoki poziom. Opuszczając lub znacznie opóźniając spożycie śniadania, musimy liczyć się z tym iż nasz organizm zwolni wydatkowanie energii, zaczynając  ją oszczędzać i gromadzić w postaci tłuszczu. Rezygnowanie ze śniadań sprzyja także większej ilości pochłoniętego jedzenia w porze wieczornej.

 Dlatego Kochani... pragnę zachęcić Was nie tylko do tego byście sięgali po zdrowe produkty, ale również sięgali po nie o właściwym czasie i odpowiednio często bo tylko regularne (mniej więcej co 3 godziny), pełnowartościowe posiłki, dostarczane organizmowi o stałych porach dnia ( w nocy nie jemy tylko śpimy ;)) gwarantują nam dobry metabolizm, który sprzyja chudnięciu oraz utrzymaniu właściwej wagi. 

Poza usystematyzowaniem posiłków jest jeszcze kilka innych czynników, które w znaczny sposób mogą wpłynąć na poprawę naszego metabolizmu, ale o tym w kolejnych wpisach :)

A tymczasem...  Jeśli...
  • podjęliście już decyzję o zmianie stylu życia...
  • wiecie już dlaczego jest to dla Was ważne...
  • nadszedł czas na wprowadzenie stałych godzin posiłków :) 
 Zatem pora wziąć  do ręki ołówek i swój zeszyt prawdy ( więcej o zaletach zeszytu prawdy już wkrótce) i w zależności od rytmu Waszego dnia zaplanować o jakich porach będziecie jeść kolejne posiłki. Kolejnym krokiem będzie dołożenie starań o to by jedzenie było jak najbardziej urozmaicone, smaczne i zdrowe :)  
Już niebawem na blogu pojawi się całe mnóstwo informacji o tym 
CO i DLACZEGO WARTO JEŚĆ .

Wiem, że nie od razu wszystko będzie Wam wychodzić  i czasem trudno będzie trzymać się swoich założeń, ale cierpliwości...Wasz trud się opłaci :) Dlatego nie poddawajcie się ! 
Włóżcie w to maksimum serca a zobaczycie, że wszystko stanie się łatwiejsze i  znacznie przyjemniejsze!
.........................................................................................


źródło fot.: http://www.we-dwoje.pl


poniedziałek, 27 lutego 2012

Wciąż o tym samym, ale trochę inaczej ... czyli o DOBREJ motywacji ;)

W nawiązaniu do zamieszczonego  poniżej cytatu, który w dużym skrócie, ale w bardzo obrazowy sposób przybliża nam funkcjonowanie naszego ciała, chciałabym napisać kilka słów o tym co tak naprawdę powinno być dla nas motywacją do zadbania o stan naszego organizmu. No właśnie...

Jeśli patrzysz na siebie w lustro i myślisz sobie - wyglądam źle, a po chwili pojawia się myśl, że zrobię wszystko byleby wyglądać jak...  ulubiona modelka z wybiegu, gwiazda z okładki popularnego magazynu  lub  koleżanka, której od dawna zazdrościsz super sylwetki to ... radzę zatrzymać te myśli i powiedzieć sobie STOP. Jeśli wydaje Ci się, że porównywanie się z kimkolwiek i rozbuchane do granic możliwości uczucie zazdrości,  będą odpowiednimi bodźcami do tego by uzyskać piękną ( czyt. zdrową ) sylwetkę - jesteś w wielkim błędzie. Kiedy kierują nami tego typu pobudki, rzadko podchodzimy do tematu dbania o siebie ze zdrowym rozsądkiem. Zapominamy bowiem o czymś bardzo ważnym - o tym, że jesteśmy jedyne w swoim rodzaju i nasze ciało nigdy nie będzie wyglądało tak samo jak ciało kogoś innego... bo to NASZE ciało. Każdy z nas ma charakterystyczną dla siebie budowę, skłonności genetyczne, taką a nie inną fizjologię i dlatego każdy powinien traktować siebie indywidualnie. Po prostu. Zazdrość natomiast to  jedna z najbardziej destrukcyjnych emocji jakie znam i uwierzcie mi, że może Wam bardziej  zaszkodzić niż pomóc. Dlatego NIGDY nie zaczynajcie się odchudzać tylko dlatego, aby komuś coś udowodnić lub dlatego , że chcecie wyglądać tak jak ktoś inny...być takim jak ktoś inny. NIGDY.

Jaka powinna być więc zdrowa motywacja ? Co może sprawić, że raz na zawsze zaczniemy zwracać uwagę na to by to co jemy nam służyło, a ruch stał się naszym ulubionym sposobem spędzania wolnego czasu ? Otóż, moim zdaniem, najwspanialszą motywacją do zmiany siebie zawsze będzie DOBRO.
Tak... dobrze przeczytaliście... Domyślam się że, w tym właśnie momencie  pojawiło się w Was coś na kształt konsternacji...może zdziwienia...  Być może pomyślicie :
Jakie dobro ? Co ona wymyśliła... ??? A ja powtórzę raz jeszcze - DOBRO.
Jeśli bowiem Wasza chęć zmiany bierze się z pragnienia dobra - dla siebie lub innych- istnieje duże prawdopodobieństwo , że Wasze wysiłki nigdy nie pójdą na marne . Już tłumaczę co dokładnie autor ma na myśli ;)

Jeśli zapragniesz zmienić swoje nawyki żywieniowe wierząc, że w ten sposób masz szansę przedłużyć swoje życie ( w końcu masz wokół tylu  wspaniałych ludzi, dla których warto żyć...) - to jest to dobre. Jeśli zapragniesz zmienić swoje ciało bo najzwyczajniej w świecie chcesz poczuć się sprawniejsza, lżejsza i zdrowsza - to jest to dobre. Jeśli zechcesz o siebie zadbać bo chcesz , aby Twoje dzieci miały piękną i szczęśliwą mamę, a ich tata śliczną, zadbaną żonę - to jest to dobre. Jeśli marzysz o szczupłej sylwetce bo dość już masz łapania zadyszki za każdym razem gdy odwiedzasz swoich znajomych mieszkających na 3 piętrze w bloku bez windy - to też jest dobre...
Przykładów mogłabym mnożyć i mnożyć.

Podsumowując...
Wszystko co może zmienić Twój stosunek do jedzenia oraz  aktywności fizycznej, a ukierunkowane jest na DOBRO- może być fantastyczną, a co najważniejsze- skuteczną motywacją do wprowadzenia zdrowych zmian w Twoim życiu. Tylko wtedy, gdy jasno i wyraźnie określisz DLACZEGO to co robisz jest dla Ciebie dobre i w jaki sposób może odmienić Twoje życie na lepsze - przestaniesz się w końcu oszukiwać i na serio, z wielką radością zajmiesz się przebudową swojego ciała :)

Tak więc zdecyduj  CO może być Twoja motywacją , a następnie wkładając w pracę nad sobą 100 % serca - raz na zawsze zmień swoje nawyki i poczuj się ze sobą wspaniale !

Oczywiście ciało to nie wszystko...ale o tym piszę już na innym blogu ;)

Skomplikowany plac...


 " Organizm ludzki jest, niejako stałym,
 wielkim i skomplikowanym placem budowy i odbudowy. 
Póki żyje - wciąż się w nim coś rozpada i syntezuje 
i wciąż trwa "remont generalny". 
A od jakości dostarczanych do tej budowy i odbudowy 
materiałów zależy - jak zawsze - 
rezultat. "

-  Irena Gumowska 

środa, 22 lutego 2012

Jeśli naprawdę chcesz....zacznij od TERAZ !

Blisko dwa miesiące temu udało mi się wystartować z wyjątkowym, nowym projektem jakim jest Grupa Wsparcia Wellness :) Zaczęło się niewinnie od koktajli Natural Balance z serii Wellness by Oriflame, które jak się później okazało, otworzyły nowy rozdział w moim życiu. Jednak, jak na wszystko, i na to musiał przyjść właściwy czas...

Ze względu na jedną, potem drugą ciążę, a  następnie okres karmienia piersią, długo odwlekałam możliwość przetestowania w.w produktów na sobie . Mimo iż na rynku były dostępne już od ponad 3 lat , osobiście przekonałam się o ich wyjątkowości dopiero niedawno. Po tym jak pani pediatra, jednoznacznie utwierdziła mnie w przekonaniu, że koktajle są produktami naturalnymi i w pełni bezpiecznymi dla mamy 9-miesięcznego malucha ( którego nadal karmiłam piersią) nie miałam już żadnych wątpliwości iż mogę je pić spokojnie .

 Mając pełne zaufanie do twórców Wellness by Oriflame  i stu procentowe przekonanie do właściwości samych produktów , z wielką radością zaczęłam  polecać je innym. I tak, w niedługim czasie, uzbierała się spora grupa zwolenników prozdrowotnych szejków Oriflame. W większości były to osoby ( a właściwie są, bo żyją i mają się świetnie:) ) , które z pomocą koktajlu chciały zgubić zbędne kilogramy. Nie mniej jednak należy wiedzieć, że  koktajle to zdecydowanie więcej niż produkt wspomagający proces chudnięcia. O ich zaletach jeszcze kiedyś napiszę, tymczasem jednak wrócę do mojej Grupy Wsparcia :) Muszę  przyznać, że to właśnie jej uczestniczki, zainspirowały mnie do stworzenia bloga o tematyce prozdrowotnej.

Od początku założyłam sobie, że spotkania grupy mają być czymś więcej niż tylko babskimi pogaduszkami, zafiksowanych na gubieniu kilogramów kobietek ;) Przede wszystkim zależało mi, aby program Wellness zapoczątkował w uczestniczkach nieodpartą chęć zmiany w podejściu do odżywiania. Wyrobienie zdrowych  nawyków żywieniowych, obok systematycznego wspomagania się produktami Oriflame, było i jest moim celem nr 1. Oczywiście kolejnym, bardzo ważnym, jest zarażenie pań miłością do aktywnego spędzania czasu :) O tym również niebawem napiszę więcej...

I tak oto właśnie , z myślą o osobach korzystających z produktów Wellness oraz wszystkich innych,  potrzebujących nieustannych bodźców do zmiany swoich nawyków żywieniowych, postanowiłam wprowadzić w życie kolejny projekt jakim jest ten blog :) Zwariowałam ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)) na punkcie zdrowego odżywiania i bardzo chcę dzielić się tym co już wiem i czego cały czas będę się  dowiadywać, właśnie z Wami :)

No dobrze... a teraz czas na mały rachunek sumienia...

Jak zaczął się Twój dzień ? Czy masz już  powody do zadowolenia z siebie ( może jakieś zdrowe śniadanko, poranny spacerek albo trening...) ? Czy zdąrzyłaś  ( nie wiem czy jakiś Pan tu zagląda więc póki co będę zwracała się w formie żeńskiej;) ) sięgnąć już po coś super zdrowego ? Czy piłaś już dzisiaj wodę...czy tylko kawę ? A może wypiłaś już koktajl Natural Balance ?

Koniec z wymówkami i odkładaniem wszystkiego  na później.
Jeśli naprawdę chcesz zmienić coś w swoim życiu zacznij od TERAZ !

Życzę Wam Kochane miłego dnia i radości z wprowadzania zmian w swoim życiu :)
Do usłyszenia wkrótce !

poniedziałek, 20 lutego 2012

Jedzenie ma znaczenie...

Na powitanie

Kochani,
Witam Was na moim nowym blogu :) Dla niektórych może być on pewną niespodzianką, bo dotychczas pisałam raczej o sprawach  mniej przyziemnych niż jedzenie i aktywność fizyczna ;) Wierzę jednak w sens istnienia tego wirtualnego miejsca oraz w to, że to co tu znajdziecie zachęci Was do pozytywnych zmian w Waszym życiu. Temat dbałości o ciało jest mi bliski od lat , ponieważ  zajmowałam się nim zawodowo jako trener fitness oraz doradca kosmetyczny . Jednak sposób w jaki podchodzę do niego dziś, zupełnie odbiega od tego jak zajmowałam się nim w przeszłości. Aktualnie moja praca to coś więcej niż doradztwo... znacznie więcej niż dbałość o to co zewnętrzne.  Przyszedł czas by spojrzeć na ludzkie ciało całościowo. By zrozumieć i pomóc zrozumieć innym, że to jak fizycznie wyglądamy i jak się czujemy, w dużej mierze zależy od nas i wypływa z naszego wnętrza. To my, nikt inny, każdego dnia decydujemy o tym CO , JAK CZĘSTO,  W JAKICH ILOŚCIACH oraz  Z JAKIM NASTAWIENIEM wkładamy do naszych ust. To jak dziś wyglądamy jest tak naprawdę następstwem wszystkiego co robiliśmy lub czego nie robiliśmy przez ostatnie lata. Jestem przekonana ( w przeciwnym razie to miejsce w ogóle by nie powstało) że zdrowym, sprawnym ciałem może cieszyć się większość z nas, a mądre odżywianie  i systematyczna aktywność fizyczna, wcale nie muszą być nudne i uciążliwe. Najważniejsze to ukształtowane zdrowe nawyki, które ( jeśli tylko damy im szansę zaistnienia w naszym życiu) po pewnym czasie stają się nieodzowną częścią nas . Zachęcam więc wszystkich by raz na zawsze zerwać z cierpiętniczym podejściem do kwestii zdrowego odżywiania, które w naszych głowach kojarzy się głównie z wyrzeczeniami i niesmacznym jedzeniem. Zaś tym wszystkim, którzy od lat zmagają się z  nadwyżkowymi kilogramami, zamiast kolejnej diety cud proponuję najwspanialszy i najpewniejszy sposób na wasze problemy... świadomą ZMIANĘ STYLU ŻYCIA .  Już dziś zapraszam Was do odkrywania radości jakie daje świadome odżywianie się  oraz codzienna aktywność fizyczna.  Naprawdę warto !

Pozdrawiam ciepło i do usłyszenia wkrótce!