piątek, 13 kwietnia 2012

By nie zgubiły nas święta i inne uroczystości :)

Za nami święta. Czas wyjątkowy i piękny, ale dla tych których słabością jest jedzenie, także czas trudny . Bo jak tu pohamować swój apetyt kiedy stół aż ugina się od jedzenia ? Jak powstrzymać się od sięgania po rzeczy niekoniecznie zdrowe i wybierać te właściwe ? Jak przetrwać Święta by nie przytyć ? No właśnie... jak radzić sobie z pokusami podczas świąt i innych uroczystości , których nieodłączną częścią jest konsumpcja?

Moja odpowiedź brzmi : jedz na co masz ochotę, ale wszystko w  małych porcjach .
Jestem przekonana, że zdecydowanie łatwiej jest częściowo zrezygnować z ilości, aniżeli całkowicie pozbawiać się przyjemności jedzenia :) Rachunek jest naprawdę prosty. Jeśli zmniejszymy porcje o połowę, o połowę zmniejszymy także liczbę dostarczanych  kalorii . I jeśli nawet jednego dnia zjemy więcej posiłków niż zwykle,  nie będzie to stanowiło większego zagrożenia dla naszej sylwetki.  Zamiast  więc całkowicie rezygnować ze świątecznego obiadu - zjedzmy pół tradycyjnej porcji, zamiast odmawiać sobie kawałka ciasta na deser - zjedzmy 1/2  porcji i  cieszmy się jego niepowtarzalnym smakiem:)  Jeśli zwykle zjadamy talerz zupy, od jutra zacznijmy nalewać sobie 1/2, jeśli jemy na śniadanie 4 kanapki- zjedzmy  2 :) Po prostu wszystko podzielmy na pół:)  Są tacy, którzy opisaną metodę nazwą dietą MŻ co oznacza po prostu (używając języka mało eleganckiego) Mniej Żreć;)) Osobiście  wolę bardziej subtelną nazwę jaką jest  (celowo nie używam słowa "dieta" ) Metoda 1/2 Porcji ;) Nie mam żadnych wątpliwości, że w okresie świątecznym to rewelacyjny sposób na utrzymanie wagi.  W czasie po świątecznym zaś - fantastyczny sposób na zrzucenie  nadwyżkowych kilogramów.Oczywiście nie muszę dodawać, że w połączeniu z ruchem efekty byłyby o niebo lepsze...ale o tym już w następnym wpisie ;)

Pozdrawiam serdecznie  !

...........................

2 komentarze:

  1. To z pewnością dobra rada - jeść pół porcji, mimo wszystko wymaga silnej woli :) Myślę, że będzie trzeba nad tym trochę popracować po Świętach, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Silna wola owszem, będzie potrzebna :) Praktykowanie tego typu wyrzeczeń to świetna okazja do pracy nad swoim charakterem z korzyścią dla naszego zdrowia ;) Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń